sobota, 30 stycznia 2016

Mac Mineralize Concealer NC15

Korektor to dla niejednej z nas produkt, bez którego nie wyobrażamy sobie makijażu twarzy. W moim przypadku jest tak, że podkład, to wiadomo, musi być, ale jakoś nie mam w zwyczaju kłaść podkładu pod oczy, ani też nie używam tak mocno kryjących podkładów, żeby zakryły mi ewentualne niespodzianki na twarzy. Dlatego zawsze w mojej kosmetyczce musi być korektor, a nawet dwa, więc o jednym z nich będzie dzisiaj mowa.

niedziela, 24 stycznia 2016

Clarins Special Eye Contour Balm

Do napisania tej recenzji zabierałam się dość długo. Miałam nadzieję, że z upływem czasu zmienię swoje zdanie na temat kremu, o którym dziś będzie mowa. Jednak niestety zdania nie zmieniłam - Clarins Special Eye Contour Balm jest słaby i nie daje efektów, jakie obiecuje producent. Ale może od początku.

czwartek, 21 stycznia 2016

Lush Catastrophe Cosmetic Fresh Face Mask

Maseczki to nie jest kosmetyk pielęgnacyjny, który kupuję i używam często. Powiedziałabym, że raz na jakiś czas, jak mnie najdzie ochota to kupuję coś na wypróbowanie. Nie zauważam bowiem po maseczkach żadnego trwałego efektu, więc nie chce mi się wydawać pieniędzy na coś, co mi pomoże "na chwilę". Ale ochota mnie naszła na jakąś maskę jeszcze w zeszłym roku i nie wiem sama dlaczego, ale do głowy mi przyszło, że mogę ją kupić w Lushu (chociaż generalnie kosmetyków tej marki nie lubię). Jednak poszłam i padło na Catastrophe Cosmetic.

sobota, 16 stycznia 2016

Guerlain Meteorites Compact 01 Teint Rose (stara wersja)

Pamiętam ten dzień jakby to było dzisiaj, kiedy dowiedziałam się, że puder, o którym dzisiaj Wam napiszę został wycofany i zastąpiono go nową wersją w innym opakowaniu. Wcześniej zawsze mi się podobał, ale też myślałam, że mam jeszcze czas, aby go kupić, a tu jednak okazało się, że już nie mam czasu i gorączkowo zaczęłam szukać, gdzie jeszcze mogę go "złowić". Dzisiaj ostatni raz nałożyłam go na twarz i włożyłam do koszyczka ze zużyciami, więc czas go zrecenzować, chociaż wiem, że i tak ta wersja jest niedostępna.

niedziela, 10 stycznia 2016

Urban Decay Naked 3

Nie jestem wielką fanką cieni do powiek. Lubię je, ale przyznam bez bicia, że wystarczyłaby mi jedna paletka neutralnych odcieni i mój makijaż byłby "załatwiony", gdyż używam na sobie wyłącznie neutralnych kolorów, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie mam za dużo czasu na zabawy z makijażem oka, a jak już mam czas, to jakoś nie mam ochoty na kolory. W połowie 2014 roku zamarzyła mi się paletka UD Naked 3, która była wtedy nowością, więc pomyślałam, że super byłoby ją nabyć, bo z "jedynki" byłam bardzo zadowolona, a nie mam żadnych cieni w takiej różowej tonacji, ta paletka wydawała się w sam raz. Okazja nadarzyła się w styczniu 2015 roku na Sephorowych promocjach i wtedy ją nabyłam. Po roku używania jestem gotowa Wam napisać szczerze, co o niej sądzę i czy uważam, że to był dobry zakup.

czwartek, 7 stycznia 2016

Zakupy listopada i grudnia

Styczeń już się zaczął na dobre, ale dopiero dzisiaj zebrałam się z postem podsumowującym zakupy z ubiegłych dwóch miesięcy. Nie ma tego wiele, większość z produktów, które zobaczycie już jest w użyciu, wszystko podlinkuję. A zatem zapraszam do czytania!

niedziela, 3 stycznia 2016

Ulubieńcy 2015 roku

Naszedł czas podsumowania, co zachwyciło mnie w zeszłym roku. Szczerze powiedziawszy spodziewałam się, że będzie tych kosmetyków więcej, ale byłam dość surowa w tym roku, w niektórych kategoriach nic mnie nie zachwyciło na tyle, żeby o tym napisać szerzej. Jeśli chciałybyście porównać moje typy z tymi z roku 2014 to zapraszam tutaj. Nie przedłużając, zapraszam do czytania!

piątek, 1 stycznia 2016

Zużycia grudnia

Witajcie w pierwszym poście w Nowym Roku! Zgodnie z moją tradycją pierwszego dnia nowego miesiąca rozliczam się ze śmieci ze starego, także zapraszam na przegląd pustych opakowań.