Opakowania pomadek MAC zna każdy - "nabój", bo dużo dziewczyn je tak nazywa wygląda bardzo ładnie i jest poręczny. Do tego wtopione miniaturkowe srebrne opiłki w czarnym plastiku to zdecydowanie coś, co cieszy moje oczy.
Chatterbox to oczywiście róż (ja nie mam na razie ani jednej pomadki, która nie byłaby różowa, także tutaj bez zmian), według producenta jest to "żywy, czerwony róż" i ma wykończenie Amplified Creme, którego wcześniej nie znałam.
Ja w nim żadnej czerwieni nie widzę, ani w opakowaniu, ani na ustach, ani na swatchu, który zaraz Wam pokażę, no ale może moje oko tego nie dostrzega, a z producentem się kłócić nie będę przecież :))) Dla mnie to jest po prostu bardzo przyjemny, nieco zgaszony, powiedziałabym też że lekko rozbielony róż. Dla mnie taki na co dzień, ale tutaj już według upodobań i gustów ktoś może powiedzieć, że na dzień będzie "zbyt rzucający się w oczy", dla mnie jest gites.
Minusy ta pomadka ma dwa, otóż cząsteczki pomadki migrują na zęby, więc trzeba co jakiś czas zerkać w lusterko, mnie to irytuje okropnie (Lustre tego nie robią, ale tutaj głównie rolę odgrywa ta doskonała pigmentacja właśnie i kremowość), drugą sprawą jest wysuszanie ust i jeśli nie są one przygotowane to osadzanie się w liniach na ustach. Jednak jak wiadomo można temu skutecznie zaradzić nakładając balsam zanim nałożymy produkt kolorowy.
Mnie się efekt podoba bardzo, usta wyglądają soczyście, różowo (:D) i są podkreślone tak jak lubię.
Kolor schodzi od środkowej części ust w przeciągu około 3 godzin, ale wciąż wygląda to w porządku. Chociaż minusik na rzecz tego, że Chatterbox lubi sobie wejść na zębiska, ale mimo wszystko i tak kupiłabym ponownie.
A co Wy myślicie? Jak Wam się podoba?
Moja ocena: 8/10
Mi też tak coś przez przypadek wpada do koszyka :D bardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie :)
Te produkty jakoś tak same wpadają, ja nie wiem, jak to się dzieje :D
UsuńTrwałość całkiem fajna, kolor bardzo mi się podoba. Nie miałam jeszcze do czynienia z produktami Mac :)
OdpowiedzUsuńWszystkie MACowe pomadki jakie mam mają dość dobrą trwałość, tylko to wykończenie Amplified Creme nie do końca mi pasuje:)
UsuńMac ma przepiękne odcienie, ogólnie pomadki Mac wyglądają cholernie zachęcająco. Ślicznie prezentuje się na ustach. :D
OdpowiedzUsuńOj tak, sama mam na wishliście jakieś jeszcze 8 odcieni do kupienia i wszystkie różowe, a gdybym jeszcze w czerwienie poszła to pewnie z 15 by było:)
UsuńU, niedobrze, kolejna pomadka z MAC, ktora mi sie podoba, hihi. Musze isc do salonu MAC i zobaczyc jak by wygladala u mnie na ustach (stawiam ze bd wygladac podobnie jak u Ciebie, bo Ty kiedys pisalas ze mimo bladej cery, masz dosyc ciemne usta, tak jak i ja :P)
OdpowiedzUsuńZobacz ją sobie koniecznie, tylko właśnie przestrzegam Cię, żebyś dokładnie sprawdziła, czy pasuje Ci to wykończenie, bo jak wspomniałam ten kolor lubi trochę zejść na zęby:)
UsuńPiękna! do kolekcji obok Lovelorn i Speed Dial
OdpowiedzUsuńHihi, obie, które wymieniłaś mam też :)))
Usuńśliczny odcień, ale jednak u mnie na co dzień by się nie sprawdził :-)
OdpowiedzUsuńDlaczego? Za mocny/za delikatny? :)
UsuńBardzo ładny kolor :) na wiosnę w sam raz :3
OdpowiedzUsuńZgadzam się, chociaż ja w zasadzie nie dzielę odcieni na pory roku, nakładam na usta to, na co akurat mam ochotę :D
UsuńŁadnie się u Ciebie prezentuje, choć wiadomo - sama bym się nie zdecydowała. Zawsze wybieram jakieś takie bezpieczne odcienie pomadek, ledwo wręcz widoczne:D Tak już mam:)
OdpowiedzUsuńKażdy lubi coś innego i to jest fajne:) Ja na przykład nie mogę nosić nudziaków, bo wyglądam jak śmierć na urlopie, za to wszystkie odcienie różu prezentują się na mych ustach wybornie :D
Usuńkolor dla mnie za jasny, ale u Ciebie bardzo ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńWiem, że Ty lubisz mocniejsze i bardziej nasycone kolorki:)
UsuńCudowny ten kolor i świetnie wygląda na ustach. Zresztą większość pomadek firmy MAC bardzo mi się podoba. Chciałabym jedną z nich posiadać, ale póki co troszkę szkoda mi pieniędzy :/
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony bardzo polecam te pomadki, chociaż najpierw trzeba sobie poczytać, czy też potestować, bo w zależności od wykończenia one są inne, inaczej się trzymają, dają inny efekt i nasycenie koloru, jednak trwałość na ustach, ich ogólny wygląd i mnogość kolorów powoduje, że jeśli musiałabym wybrać jedną markę, z której będę kupować pomady do końca mych dni, to byłby to MAC :)
UsuńTego wykończenia jeszcze nie znam, ale uwielbiam szminki MACa, więc i z tej pewnie byłabym zadowoolona :) Kolor jest cudny :)
OdpowiedzUsuńKolor jest cudny, chociaż za tym wykończeniem nie przepadam tylko za to, że przez kremowość włazi na zębiska, za całą resztę jednak uwielbiam:D
Usuńdobrze, ze juz mam, bo bym inaczej teraz pobiegla po nia do sklepu :)
OdpowiedzUsuńpiekny roz!
:)
Haha, pomadki MAC są taaaakie uzależniające, nie uważasz? :)
UsuńFaktycznie ciekawe to wykończenie, nawet nie wiedziałam że takie mają :) A kolorek przepiękny!
OdpowiedzUsuńMają, mają, chociaż nie jest to moje ulubione, ale kolor mi się ogromnie podobał, więc kupiłam :)
UsuńNa swatchu wygląda na ciemniejszą a na ustach juz bardziej taki delikatniejszy róż:)
OdpowiedzUsuńA i na swatchu widać trochę tej czerwieni,na ustach juz rozowo:)
Faktycznie, też to widzę:) Może to kwestia oświetlenia:) W każdym razie jeśli Ci się kolor podoba to polecam sobie go zmacać, bo może też wpadnie w oko na tyle, żeby zachciało Ci się go mieć w kolekcji :D
UsuńBardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że to wykończenie nie jest moim ulubionym, ale da się przeżyć :)
UsuńUwielbiam pomadki MAC.. A Twoja ma piękny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńTe pomadki są bardzo uzależniające, jak masz jedną, to się chce więcej i więcej :D
Usuńpiękna :) choć mnie bardziej w czerwienie ciągnie to ta piękna :)
OdpowiedzUsuńaaaaaa no one zawsze wpadają jakoś tak po drodze do koszyczka, ja nie wiem, cwane i podstępne :))
Ja wciąż nie mam ani jednej czerwonej, ale naprawię to kiedyś, chociaż wciąż jakoś bardziej mnie ciągnie do różowych, więc może jest tak, że ja jestem przeznaczona różowym pomadkom (albo one mnie) :D
UsuńMoje to zawsze tak przypadkowo wpadają jak już mam koszyczek pełen i idę do wirtualnej kasy, to nagle patrzę, skąd ona się tam wzięła, ale mówię - dobra, jesteś taka mała, to już nie wychodź z koszyka, zostań :DDD
Pięknie i soczyście, chociaż ja bardziej czerwona dziewczyna ;)
OdpowiedzUsuńWiem Kochana, ale Tobie bardzo pasują te czerwienie, ja nie mam ani jednej czerwonej, bo mam wrażenie, że ten kolor mi nie pasuje :)
UsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńbardzo mi się podoba, lecz nie mam odwagi na takie kolory!
OdpowiedzUsuńtakie wykończenie w MAC-u lubię najbardziej!
Naprawdę lubisz to wykończenie? Moim ulubionym jest Lustre, tutaj niestety ta kremowość powoduje schodzenie małych płatków pomadki na zęby, a ja tego nie znoszę, ale mimo wszystko bardzo lubię ten kolor:)
UsuńRozumiem więc, że wybierasz raczej nudziaczki? :)
Przepiękny kolor! Uwielbiam takie intensywne barwy na ustach. Szkoda tylko, że zw względu na suche usta nie mogę sobie pozwolić zbyt często na pomadkę :/
OdpowiedzUsuńTa jeszcze nie jest bardzo intensywna, ta jest taka "na co dzień" :D Zobacz sobie u mnie na Insta pokazywałam jakiś czas temu Miley Cyrus na ustach, tamta to jest dopiero intensywna, aż daje po oczach :DDD
Usuńpiękny kolor taki mój . Zobacz sobie w Macu Speak Louder podobny kolor może bardziej nasycony.
OdpowiedzUsuńO kurde, jest przepiękny, nie wiem, jakim cudem umknął mej uwadze:) Wpisuję zaraz na wishlistę, razem z innymi, które chcę :DDD
UsuńUwielbiam szminki Maca ten kolorek przepiękny. Zobaczę przy okazji... w swojej kolekcji mam 5. Czaję się na Brave...
OdpowiedzUsuńJa też mam 5, ale chcę więcej i więcej, moja wishlista na te pomadki niebezpiecznie się rozrasta:)
UsuńBrave mi się nie podoba, bo za dużo jakby brązu w niej jest, ja lubię takie różowe róże (różny stopień nasycenia), ale musi być róż :) W tym kolorze moje usta i moja twarz prezentują się najlepiej :)
Przepiękny kolor:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ma coś w sobie :)
UsuńKolor cudowny !
OdpowiedzUsuńZgadzam się, już się napalam jak szczerbaty na suchary na inne kolory :D
UsuńUwielbiam te Twoje róże na ustach!
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi:)
UsuńŚliczny kolorek. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Też mi się podoba:)
UsuńWiesz ze ja lubie mocne i ostre kolory wiec tu kolor mnie nie odstrasza! Kocham, uwielbiam pomadki MACa i jestem od nich uzależniona. Dzis do listy dopisałam najnowsze zakupy i mam ich juz 67 sztuk wiec o czymś to świadczy! Zawsze bede je kupować i najchętniej je używam! Wiec nie dziwie Ci sie ze ponownie bys ją kupiła mimo ze nie uzyskała 10punktow hihi :-***
OdpowiedzUsuńMusisz w takim razie koniecznie pokazać mi swoją kolekcję, żebym sobie jeszcze jakieś kolory wpisała na listę, o których nie miałam pojęcia:) Ja je wielbię, po prostu wielbię, chociaż teraz po przetestowaniu wiem, że moimi ulubionymi wykończeniami są Lustre i Cremesheen, więc pewnie o to wykończenie będzie powiększać się moja kolekcja w szczególności :)
Usuńmam w planach pokazanie wszytkich :) mam mieszanki kolorystyczne wiec mysle ze pewnie cos znajdziesz. tyle, ze przyznaje 80% z nich to limitki ;D ;D ;D bo zawsze mówie sobie, ze te ze stalej kolekcji zawsze zdaze kupic! ja Cie w Patisserie widze <3 <3 <3
UsuńA ja myślałam że AddictedToMakeup to mega pomadkowa dziewczyna, a doczytuję, że Karo ma aż tak bogatą kolekcję.. Przy lakierach to istne bogactwo ;D Pokazujcie dziewczyny w całości co macie :)
Usuń@Karo Będę czekać na tego posta:) U mnie to jest tak, że kupuję tylko kolory, które wiem, że faktycznie będę nosić, nie kupuję np. czerwonych, bo wiem, że i tak tego koloru nie wybiorę. Zbieram je do noszenia, ale też tak trochę do kolekcjonowania, chociaż nie kupię danego koloru tylko dlatego, że np jest limitowany a i tak mi się nie podoba:)
UsuńPatisserie oglądałam (online oczywiście), nie wiem, czy wpisać na listę, ona mi się wydaje taka lekko brązowa...
@Vena Styl Haha, Karo kolekcjonuje pomadki już pewnie od lat, ja tak naprawdę zaczęłam od zeszłego roku, wcześniej chyba nie widziałam, że mam usta :DDD Może pokażę, co mam, jak już będę miała wszystkie, które chciałabym mieć, najpierw czekam aż Karo pokaże, żeby się zaślinić :DDD
Śliczny, różowy kolor :) A na ustach wygląda zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńJa jestem "różowa dziewczyna", więc musiał być róż :)
Usuńwłaśnie szykuje się do zakupu mojej pierwszej szminki z Mac`a, szykam czegoś w różu ale może ciut bardziej zgaszonym odcieniu, mogłabyś mi coś doradzić ?
OdpowiedzUsuńNiestety nie jestem w stanie Ci doradzić, ponieważ nie mam stacjonarnie dostępu do MAC i swoje kolory kupuję bazując na swatchach w necie, od czasu do czasu jadę gdzieś, gdzie MAC jest, to mam możliwość obadać na żywo, ale nie czuję się odpowiednio kompetentna, żeby doradzać w tej materii :)
Usuńuwielbiam tę firmę!
OdpowiedzUsuńMój blog - klik
Ja również:)
UsuńNa przyszłość proszę nie zostawiać reklamy, bo będę usuwać takie komentarze.
Mam ją, z tym że u mnie ona jest bardziej intensywna kolor troszeczkę pod fuksję podchodzi. Generalnie uwielbiam kolor i wykończenie :) U Ciebie też pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńU mnie nie wygląda jak fuksja, dlatego właśnie stosuję ją na co dzień:) Chociaż fuksję też bym zastosowała, wszak w makijażu nie ma ograniczeń :) Chatterbox u mnie nie prezentuje się jakoś nachalnie, ani nic takiego, szkoda tylko, że drobinki włażą na zębiska:)
UsuńTak się składa, że mam masę pustych opakowań gotowych do akcji B2M więc chętnie wezmę pod uwagę ten kolor, ponieważ wygląda wspaniale. A i takiego odcienia u siebie nie posiadam ;)
OdpowiedzUsuńSzczęściara, że masz tyle opakowań:) Mam nadzieję,że wybierzesz jakąś ładną pomadusię dla siebie:) Ja wcześniej nie wiedziałam o tej akcji, ale miałam bardzo mało kosmetyków z MAC, bo nie mam dostępu stacjonarnie, więc rzadko coś u nich kupowałam, ale potem tak się zakochałam, że teraz w ciemno kupuję nawet, niestety zdążyłam opakowanie po korektorze wyrzucić do śmieci... :(
UsuńMatko, jakie Ty masz piękne usta! Takie kolory cudownie je podkreślają! Pełen obłęd! *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję, chociaż dla mnie nie są idealne i się zastanawiam, czy by ich sobie trochę nie poprawić:)
UsuńWiesz, żem ja różowa dziewczyna, także w różu na ustach czuję się i wyglądam najlepiej:)
Kolor mnie po prostu zachwycił! Zapisuję i przy wizycie w salonie będę ją oglądać :)
OdpowiedzUsuńZobacz koniecznie, może Ci się spodobać również Pink Pearl Pop, kupiłam niedawno i sama się nią zachwycam, jest bardzo podobna do Chatterbox:)
Usuń