Nie będę się rozpisywać o opakowaniu, bo jest to kolor ze standardowej serii, dostępny zawsze, także i opakowanie jest to samo, co zwykle.
Odcień na zdjęciu powyżej mi wyszedł lekko przekłamany, w rzeczywistości jest ciemniejszy. Widać w nim tą różowość, jednak kiedy przyjrzymy się swatchom na dłoni...
... widać, że ten kolor ma w sobie też coś z czerwoności, trochę pomidorka. Jak kupiłam tą pomadkę, a kupiłam w ciemno, to trochę się bałam, że nie będzie dobrze na mnie wyglądać, jednak jest wprost przeciwnie, jestem po prostu zachwycona, uwielbiam to, jak Lustering komplementuje moją skórę i delikatny makijaż oczu (do mocnych oczu chyba bym jej nie użyła).
I w trochę innym świetle:
Ja lampię się na swoje usta pełna zachwytu za każdym razem, kiedy mam ją na sobie, bo nie spodziewałam się, że ten kolor okaże się aż tak świetny.
Jeśli chodzi o noszalność to z uwagi na fakt, że mamy wykończenie lustre nie ma się co spodziewać całodniowej trwałości, po 2-3 godzinach pomadka już prawie nie jest widoczna, chociaż zostawia lekki ślad (jednak kolor się nie "wgryza", jak na przykład przy Flat Out Fabulous, która aktualnie razem z Plumful jest na mojej liście do kupienia natychmiast:D). Usta są błyszczące, pięknie podkreślone, po prostu całuśne i mnie taki efekt bardzo zadowala. Oczywiście pomadka ma też charakterystyczny MACowy waniliowy zapach.
Z mojej strony jest wielkie ❤ a co Wy o niej sądzicie?
Moja ocena: 10/10
Piękna!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ta pomadka jest po prostu przeboska <3
UsuńPiękny kolor. Piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie spodziewałam się, że ten kolor okaże się takim hitem dla mnie :)
UsuńSoczyście <3
OdpowiedzUsuńMoje ulubione wykończenie pomadek MAC, a już kolejna mi mocno mąci w głowie (Plumful), testowałam ją już 6 razy, wciąż mocno chcę, chyba w końcu ulegnę pokusie :D
Usuńpięknie i soczyście jak pisze Kolezanka wyzej:)
OdpowiedzUsuńLustre to moje ukochane wykończenie z MAC, chyba mogłabym mieć wszystkie kolory z niego :D
Usuńsoczysta!!!! miałam na nią fazę przez jakiś czas a teraz po nią już tak często nie sięgam .. :)
OdpowiedzUsuńJa moją kupiłam w sumie w ciemno - kliknęłam w necie i potem jak przyszła to zastanawiałam się, czy użyć, czy może oddać, ale jednak użyłam i okazała się świetna :)
UsuńCudowny kolor! Naturalny, delikatny...ideał:D
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że aż tak będzie mi pasował :)
UsuńCiekawy kolor, marzy mi się pomadka z Mac'a :)
OdpowiedzUsuńJakiś konkretny kolor Ci się podoba? :)
UsuńWow, jest pięknie!
OdpowiedzUsuńHyhy, nieskromnie powiem, że wiem :D
UsuńPrzepiękna <3
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńPiękna <3 ja własnie zamówiłam swojego pierwszego Maca <3
OdpowiedzUsuńKupiłaś pomadkę, czy jakiś inny produkt? A jeśli pomadkę to w jakim odcieniu?
UsuńPomadkę Red Full Stop ;D
UsuńTylko że odcień, o którym mówisz to był limitowany odcień z 2009 roku i jest niedostępny od kilku lat.
UsuńSerio?! Wow dobrze wiedzieć ... kupowałam u jednej dziewczyny w normalnej cenie z wszystkim :P Tak to jest jak sie nie zna na Macach ;D
UsuńNiestety... Dlatego byłam w szoku, kiedy powiedziałaś, że masz ten kolor, bo on był częścią limitowanej edycji i nie wszedł do stałej kolekcji. Napisz do tej dziewczyny, może coś się da zrobić :)
UsuńZa póżno .. juz mam ją, w koncu sporo na nia czekałam ;) Ale dzięki za info, napisze posta na przyszly tydzien o tym jak dalam sie zrobic w bambuko ;D
UsuńMogłabyś do niej napisać, że Cię oszukała, chociaż z drugiej strony niektóre dziewczyny z pełną świadomością kupują pomadki, które były kiedyś limitowane, mimo tego, że wiedzą, że one już dawno po terminie są, ale wiesz, hype na MAC i w ogóle :) Uważam, że powinnaś dostać jakieś wyjaśnienia od tej osoby, co Ci ją sprzedała:)
UsuńPróbowałam, napisała mi, że ona je sprowadza i że pomadka jest w ofercie ;O Ja się na MACach nie znam, sprawdziałam tylko czy był taki kolor , pózniej na stronie MAC'a (i tam nie znalazłam) . No nic 70 zł poszło z dymem ^.^ ale przynajmniej mam temat ;) Dziękuję za wyjasnienia! ;)
UsuńTo się powinno nagłośnić w jakiś sposób, bo laska oszukuje ludzi. Owszem, szminka była w ofercie, ale to jej nie upoważnia do sprzedawania klientom przeterminowanych, a kto wie, czy też nie czasami podróbek, bo to nie wiadomo. Sprawdź sobie kod na pomadce na stronce checkcosmetics.com.
UsuńWiesz, jeśli się z pomadką nic nie dzieje, nie widzisz, żeby w jakiś sposób się psuła, czy miała dziwną konsystencję to przecież można używać, ale chodzi mi o sam fakt, że laska ludzi robi w bambuko ;)
Sa ludzie i parapety a ja mam nauczkę na przylosc ;) Zaraz sprawdze kod ;)
UsuńWyszło 'It looks like your product was manufactured more than 3 years ago'
UsuńBrawo ja ;D!
Zaraz tam "nauczkę", po prostu masz fajny kolor limitowany :D
UsuńJa na tej stronce zawsze daty sprawdzam, szczególnie kiedy muszę się ogarnąć z datami moich zachomikowanych kosmetyków :)
Lustering <3 Lubię używać ją jesienią.
OdpowiedzUsuńU mnie to jest tak, że w zależności od mojej ochoty różne kolory lądują na moich ustach, czasem do pracy noszę barbie pink, a czasem coś spokojnego, innym razem sięgam po czerwień, chyba nie dzielę pomadek na pory roku :D
UsuńPrzyznam, że zawsze, jak patrzę na Twoje usta w MACach, to aż chce mi się je mieć.
OdpowiedzUsuńA potem sobie przypominam, że niestety u mnie te pomadki wcale tak nie leżą, smuteczek ;)
Fajnie, że tyle odcieni się u Ciebie dobrze sprawdza :)
Nie wszystkie odcienie się u mnie sprawdzają, niemal 99% moich pomadek to róże, mam tylko jedną czerwoną i tą, która jest trochę różem, a trochę czerwienią. Jest dużo w MACu odcieni, które mi wcale nie pasują, ale ja już wiem, co mi może przypasować, dlatego czasami idę na żywioł i zamawiam w ciemno, tak jak właśnie tą :D Wiem też, że moje ulubione wykończenie to Lustre, dlatego też jakoś mi łatwiej ją kliknąć, niż np. Amplified, które lubią mi włazić na zębiska :D
UsuńJak cudownie wygląda na ustach <3
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, że wygląda fajnie :)
UsuńWow, ale mocny kolor... ale wygląda ślicznie!!! Jestem mega fanką pomadek z tej firmy i samymi zdjęciami zachwycam się jak głupek;) Może pod pretekstem potrzebowania ciut ciemniejszych kolorów na chłodniejsze miesiące sprawię sobie taki prezencik;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mocny? Kochaaaana, Ty chyba mocnego nie widziałaś, ten nie jest mocny. Mocna jest Viva Glam Miley albo Girl About Town, tą określiłabym jako bezpieczną, nawet bardzo bezpieczną:) Ale wiadomo, każdy preferuje coś innego:)
UsuńZe zdjęciami MACowych kosmetyków mam tak samo, na Instagramie co drugie konto jakie obserwuję to właśnie coś powiązanego z MAC :D
Jeśli masz jak to przetestuj Lustering u siebie na ustach, może i Tobie przypadnie do gustu :)
Kolorek super sam w sobie, ale totalnie nie dla mnie! Dla mnie stworzono brązy i nude :D!
OdpowiedzUsuńJa brązów nie cierpię, a w nude wyglądam jak chora, ale jak zawsze przecież każdemu pasuje coś innego i w czym innym się dobrze czuje, więc chwała firmom kosmetycznym, że mamy taki wybór :)
UsuńBardzo ładny kolor, choć ja niestety nie różowa ;-)
OdpowiedzUsuńOn nie jest do końca różowy, to jest taki różowo-pomidorowy kolor, swatch na ręku go dobrze pokazuje, ale wiadomo, jak nie lubisz takich kolorów to namawiać nie będę :)
UsuńŚliczny, dziewczęcy kolorek :)
OdpowiedzUsuńPięknie ożywia twarz, to trzeba mu oddać :D
Usuńnie przepadam za błyszczącym wykończeniem, ale kolor bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, błyszczące to moje ulubione, ale nie każdy musi przecież lubić to, co ja :)
Usuńjak dla mnie śliczny kolorek.;)
OdpowiedzUsuńMam takie same odczucia :)
UsuńJest piękna, a ja dopiero co zakochalam sie w plumful.
OdpowiedzUsuńWeź mi nawet nic nie mów o Plumful, już 6 razy ją testowałam na ustach i niezmiennie się w niej kocham, chociaż wciąż walczę z tym uczuciem :) Chociaż wiadomo, pewnie niebawem się złamię i kupię :D
UsuńŚliczna <3
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, chociaż wcale bym nie pomyślała, że taki kolor może się u mnie tak super spisać :)
UsuńMam ten odcień i również jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa mogłabym mieć chyba wszystkie odcienie Lustre, kocham to wykończenie na ustach :)
UsuńPiękny odcień :) ja mam na razie tylko jedną pomadkę mac - giddy ;)
OdpowiedzUsuńGiddy jest bardzo ładna, muszę się jej przyjrzeć z bliska :)
UsuńSwietny kolor :) Lustering wykonczenie bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńjednak najbardziej lubuje sie w matach :) ale to wiesz ;D
Wiem, wiem :) Do tego maty są trwalsze:) Ja miałam ostatnio Flat Out Fabulous na ustach i wytrzymała mi 11 godzin! To jest super rezultat, chociaż nie lubię wysuszania, no i nie do końca takie wykończenie na ustach mi się podoba, ja lubię jak się świeci :)
UsuńPiękny kolor i ślicznie wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńA taki był niepozorny, normalnie bym nawet nie zwróciła na niego uwagi pewnie:) Mi się te Twoje malinowe wszystkie podobają, chociaż u mnie to nie wygląda tak dobrze na ustach, jak u Ciebie.
UsuńPrzepięknie wygląda na ustach! Tak soczyście i całuśnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pomadki MACa z tym wykończeniem :-)
Ja również, to moje ulubione MACowe wykończenie, zresztą chyba we wszystkich pomadkach to moje ulubione (na przykład w Chanelach lubię te Shine, w Diorach Addicty), dają właśnie takie błyszczykowe świecenie, ale nie są błyszczykami:)
Usuń