* szampon i odżywka Herbal Essences (moja ulubiona wersja zapachowa)
* szampon i odżywka Dove Oxygen Moisture
* esencja z Dove, co ma niby pogrubić włosy (zobaczymy)
* SkinFood Platinum krem BB, który w zasadzie nie powinien być w zakupach października, bo kupiłam go we wrześniu, ale wiadomo, azjatyckie kosmetyki idą około 3-4 tygodni
* Makeup Revolution - The One Foundation, który kupiłam tylko po to, żeby sobie rozjaśnić podkład z Guerlain, niestety to nic nie dało, Guerlain wciąż ma zły odcień, więc jeśli któraś z Was potrzebuje białego podkładu do rozjaśniania innych, to dajcie znać, chętnie się na coś wymienię, bo ten mi się już nie przyda
To byłoby na tyle, nie poszalałam wcale, za to wczoraj kupiłam trochę kolorówki, ale o tym w podsumowaniu listopadowych zakupów będzie.
Jak tam Wasze zakupki w październiku?
W październiku rzuciłam się na Guerlain i sprawiłam sobie paletkę cieni Les Sables i błyszczyk Gloss D'Enfer 464 <3
OdpowiedzUsuńAh, i gratuluję tej wytrwałości w odwyku :D
UsuńWidziałam u Ciebie, te błyszczole G są bardzo fajne, sama chciałabym jeszcze ze dwa kolory:) A paletka ma zdecydowanie "nasze" kolorki:)
UsuńDziękuję:) Teraz nadrabiam:)))
U nas już nigdzie nie ma szamponów i odzywek z Herbal ;(
OdpowiedzUsuńWiem właśnie i to jest skandal, żeby wycofać moją ulubioną serię...
UsuńJestem ciekawa tych kosmetyków z Dove :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać, jak się spisują:)
UsuńSkromniutko:) Dobrze,że na IG pokazujesz zakupy na bieżąco:)
OdpowiedzUsuńOdwyk był w październiku, a zakupki przedwczorajsze to już były z listopada, więc będą w poście o listopadowych zakupach:DDD i nie mogły się znaleźć z tym poście, bo to by było oszustwo :DDD
Usuńprzyjemnego testowania;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńKosmetyki Dove mnie zainteresowały
OdpowiedzUsuńMnie też, dlatego kupiłam:)
UsuńChce sobie sprawic ten rozjasniacz do podkladow:-)
OdpowiedzUsuńJa o nim słyszałam u Maxineczki, podobno na stronce w Pl już wykupiony:)
UsuńTak, i co teraz?:-)
UsuńJak go chcesz, to Ci go dam i tyle:)
UsuńNiby odwyk a tyle produktów do włosów :)
OdpowiedzUsuńTo dlatego, że zostało mi w łazience mniej niż połowa szamponu i tyle samo odżywki, więc pomyślałam, że jak już kupuję, to wezmę po dwa:) No a to niby do zagęszczania włosów to wzięłam z ciekawości:)
UsuńWidzę, że w październiku poszłaś w stronę zadbania o produkty do włosów ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten rozjaśniacz z Revolution nie pomógł :(
No niestety, kupiłam go specjalnie tylko do tego, żeby móc używać Guerlain, ale niestety one wciąż mają za dużo beżu w sobie i nie wyglądam zbyt dobrze.
UsuńW kwestii włosów to nawet nie tyle, co jakieś szczególne zadbanie, tylko fakt, że na wannie stoi mniej niż połowa szamponu i odżywki, a nie mam nic w zapasie, więc musiałam go poczynić:)
Bardzo fajne nowości. Ja nie poszalałam w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńJak widzisz ja też nie, ale nadrabiam w listopadzie:)
UsuńJa to tez nie poszalałam w tym miesiącu hi hi Uwielbiam szampony Herbal
OdpowiedzUsuńMusimy to sobie wynagrodzić w listopadzie:) A Herbal różowy to moja ulubiona seria:)
Usuńz dove miałam tą serię, żółtą i fioletową - pogrubić włosów żadna nie pogrubia, a jeśli chodzi o walory zapachowe fioletowa wygrywa :)
OdpowiedzUsuńMi się też podobał zapach fioletowej, ale ona miała być Volume niby, a ja miałam z tej wcześniejszej serii Volume i ona mi strasznie obciążała włosy, więc bałam się, że ta zrobi to samo:)
UsuńDobra jestes...nie zaszalalas jak to zrobilas ? hihi
OdpowiedzUsuńja jakos zawsze szaleje, chociaqz teraz hamulec sobie zalaczylam bo ilez mozna kupowac ...mam masy tego wiec rozsadniej teraz kupuje ;D
Nie wiem:D Ale powiem Ci, że miałam ochotę wiele razy coś kupić, a jednak nie kupiłam:) Chyba dlatego, że się zmotywowałam, no i dlatego, że oszczędzam (ale bez przesady) na wyższy cel:) Chociaż już na początku listopada znowu zaszalałam:) Ja mam ostatnio mega jazdy na maziajce naustne i moja wishlista na owe produkty pęka w szwach:)
UsuńDobrze ci poszlo. U mnie tez niezle. Pod koniec miesiaca skusilam sie na pomade z Anastasi i pedzelek
OdpowiedzUsuńMiałam nic nie kupić, ale szampon i odżywka się kończyły:) Za to w listopadzie nadrabiam:)
UsuńCiekawe zakupy :) Mnie najbardziej interesuje Skin Food.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, to co tak mało? :D
UsuńNa pewno o nim napiszę, ale już Ci mogę powiedzieć, że jest świetny:)
UsuńA czemu tak mało? Bo oszczędzałam:) Ale nie martw się, w grudniu napiszę posta o zakupach z listopada, to już będzie normalna ilość:)))
Hehe, no właśnie i już sensownie mówisz :D Ja teraz miałam urodziny, więc poszalałam jak nigdy :D
UsuńI jeszcze na blogasie nie pokazałaś, co upolowałaś? No weź Kobieto, załamujesz mnie:)
UsuńMialam te szampony i byłam bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńTesty Dove jeszcze przede mną, ale generalnie one bardzo dobrze działają na moje kłaczki, więc liczę na to, że ta nowa seria też dobrze podziała, a Herbal to mój ulubieniec od lat:)
UsuńJestem z Ciebie dumna! :D :*
OdpowiedzUsuńTylko miesiąc to był:) Ale za to listopad będzie na bogato, hyhy:) A może i nie? Jeszcze nie zdecydowałam:) Chociaż wiesz - black friday :D
UsuńMusi być na bogato! Ja innej opcji nie widzę :D
UsuńMamy dopiero 11, a już był na bogato, także przewidziałaś wszystko:DDD
UsuńPrawie jak wróżbita Maciej :D ahahhaa
UsuńHahaha, a przyszłość też mi wywróżysz? :) Co kupię na Black Friday? :DDD Na to tajemnicze pytanie nawet ja już znam odpowiedź - więcej błyszczyków i pomadek :DDDD
UsuńU mnie detox hahaha :) myślę nad tym co w październiku kupiłam aaa wiem dwie butle płynu do kąpieli chyba tylko :))
OdpowiedzUsuńO łał, czyli lepiej, niż mi:) Ja za to w listopadzie nadrabiam:)
UsuńW szoku jestem, tak niewiele!:D może w grudniu mi się uda kupić mniej bo listopad chyba już stracony;)
OdpowiedzUsuńA coś tam nakupowała? :) U mnie też już listopad stracony, ja pierdziu, a nawet połowy miesiąca nie ma:D
UsuńJuż sobie obadałam, co kupiłaś, widziałam już wcześniej, ale skleroza moja. Zapomniałam, że widziałam. Całkiem nieźle Ci poszło zakupowo :DDD
UsuńW październiku były dwa posty zakupowe;D w listopadzie też już trochę pierdoł, ale jakby się zastanowić to bywało gorzej:D Mnie zawsze na początku miesiąca goni na zakupy:D
UsuńMnie to goni, jak mi coś wpadnie w oko i jest promocja, czyli cały miesiąc, bo albo jakaś oferta, albo rabat dają, albo coś nowego mi się podoba i tak w kółko, w tym miesiącu już kupiłam 3 pomadki i rozświetlacz... Ja pierdzielę, idę się leczyć:D
UsuńOj tak promocja to moje drugie imię:D Choć teraz jest promocja na kolorówkę w Rossmannie (2 rzecz gratis), a ja chyba sobie daruje - wow...
UsuńSłyszałam o tej promocji, ja niestety dostępu nie mam:( Ale za to u nas w Debenhams w najlepsze promocja też jest i w sumie wszędzie indziej też robią, a za dokładnie dwa tygodnie od dziś będzie Blanc Friday, czyli największe wyprzedaże w roku (oprócz Boxing Day oczywiście), także już zbieram pieniążek:)))
UsuńO to będzie potrzebny duży pieniążek:D
UsuńMiało być Black Friday, ale ze mnie gapa, że tak napisałam z błędem :DDD No i masz całkowitą rację, będzie potrzebny duży pieniążek, a ciężko mi idzie zbieranie, jak robią promocje różne już teraz :)
Usuń