czwartek, 29 sierpnia 2013

L'Oreal True Match korektor

Dzisiaj będzie post o kosmetyku, który w moim codziennym makijażu MUSI się znaleźć, ponieważ jestem posiadaczką nie tyle worków pod oczami, co sińców i jedynym ratunkiem dla mego lica i dla porządnego wyglądu pod oczkami jest korektor.
Korektor True Match kupiłam już dawno dawno temu, bodajże razem z podkładem tej samej firmy, jednak podkład się na mnie kompletnie nie sprawdził. Muszę od razu zaznaczyć, że tego korektora używam wyłącznie pod oczy, na jakieś niedoskonałości na twarzy używam kółka Kryolan (w małej ilości rzecz jasna), więc recenzja ta będzie wyłącznie dotyczyła sprawowania się True Match'a pod oczami.

sobota, 24 sierpnia 2013

Clinique High Impact Mascara

Dzisiaj opowiem Wam swoje wrażenia odnośnie tuszu (po drugiej jego stronie jest błyszczyk, o którym innym razem), który dostałam jako gratis do zakupów 3 kroków z Clinique.

środa, 21 sierpnia 2013

Suchy szampon Batiste - wrażenia z użytkowania

Ostatnio pisałam na blogu, że mam pomysł, jak zmienić to, że od wielu wielu lat myję włosy codziennie. Postanowiłam w tym celu kupić sobie suchy szampon i myć włosy co drugi dzień, a w tych dniach, kiedy ich nie myję stosować właśnie ten suchy szampon, aby z czasem przyzwyczaić moją czuprynę do tego, że jest myta co drugi dzień i docelowo nie stosować niczego w dni, kiedy włoski są nieumyte. Postawiłam na szampon z firmy Batiste, gdyż czytałam wiele pochlebnych opinii na temat tej marki. Wybrałam zapach Blush o pojemności 150ml (mogłam wziąć większe opakowanie, ale na początek chciałam spróbować, czy toto w ogóle będzie działało, czy nie). Także mój szampon prezentuje się tak:

czwartek, 15 sierpnia 2013

Chcę poprawić swoją cerę, czyli 3 kroki z Clinique

Ostatnio moja cera stała się bardzo kapryśna, raz jest przesuszona na wiór, a innym razem świeci się po dwóch godzinach. Jakby tego było mało pomimo przesuszania wyskakują mi krostki, nienawidzę tego. Nic mi do tej pory nie pomogło dobrze nawilżyć cery, a jednocześnie nie sprawić, aby jeszcze bardziej się przetłuszczała w strefie T. Dlatego też postanowiłam wyciągnąć cięższe działa i spróbować zachwalanych przez wiele dziewczyn "3 kroków" Clinique. Zasada działania 3 kroków jest Wam może znana, polega na: oczyszczaniu, złuszczaniu i nawilżaniu cery. Ma to spowodować, że skóra stanie się bardziej świeża i gładka.

środa, 14 sierpnia 2013

Maybelline Rocket Volum' Express Mascara

Jakoś tak się złożyło, że 2 dni po mojej ostatniej recenzji tuszu Clump Defy (tutaj) zauważyłam, że już słabo maluje rzęsy, a to oznacza, że się skończył:) Chcę kupić sobie jakiś nowy tusz i wiele z Was proponowało mi z Max Factora FLE, ale zanim go kupię (a raczej "jeśli" go kupię, bo napaliłam się na tusz Chanel... ach), to muszę zużyć jeszcze 3 tusze, jakie mam w zapasie.
Po Clump Defy zaczęłam więc używać przywieziony z urlopu w Pl tusz Maybelline Rocket Volum' Express.

sobota, 10 sierpnia 2013

Podsumowanie testu podkładowego - Diorskin Forever i Diorskin Nude

Dzisiaj definitywnie zakończyłam testy podkładowe i muszę przyznać, że znalazłam swego ulubieńca wśród tych 3 podkładów, które testowałam (możecie poczytać o tym tutaj, a tutaj dowiecie się, jak wypadł w tym teście Lancome). Dziś na tapecie mamy Diorki - Diorskin Forever i Diorskin Nude, które w pełnowymiarowej wersji wyglądają tak:

środa, 7 sierpnia 2013

Lampa pierścieniowa

Od czasu, kiedy moje ukochane podświetlane lustro się zepsuło miałam problem z oświetleniem swojej twarzy, kiedy robię makijaż. Ponadto chciałam kupić sobie coś, co będzie pomagało mi doświetlać zdjęcia produktów, których recenzje tutaj zamieszczam. Po długich i mozolnych poszukiwaniach w końcu kupiłam sobie lampę pierścieniową.
Prezentuje się ona tak:

sobota, 3 sierpnia 2013

Podsumowanie testu podkładowego - Lancome Teint Idole Ultra 24H

Ostatnio zaczęłam testować nowe podkłady w nadziei, że cokolwiek mi przypasuje, zarówno pod względem koloru, jak i działania, ponieważ Estee Lauder nie działa już, jak trzeba (przeczytacie o tym tu). Dzisiaj przybywam z podsumowaniem na temat podkładu Lancome Teint Idole Ultra 24h. Wybrałam odcień 010, jak zwykle najjaśniejszy:) Podkład w oryginalnym opakowaniu wygląda tak: