środa, 30 kwietnia 2014

Estee Lauder Perfectionist CP+R

Dzisiaj będzie recenzja produktu, którego byłam bardzo ciekawa ze względu na wysokie noty na Wizażu. Często tak mam, że sugeruję się opiniami z Wizażu i mam okazję przekonać się, czy faktycznie je podzielam, czy też może moje zdanie jest całkowicie odmienne. W tym poście dowiecie się, co sądzę o serum z Estee i czy podbiło moje serce.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Cóż powiedzieć - jaram się i tyle:)))

Ostatnio wspominałam Wam w poście o moich brwiach, że bardzo chciałabym wypróbować coś do brwi z marki Anastasia Beverly Hills, gdyż dotychczasowe moje metody podkreślania brwi były co najmniej niedoskonałe, a zarówno Katosu, jak i Urbi były zadowolone z tych produktów. Przyznaję, że już byłam straszliwie napalona na to, żeby coś stamtąd kupić i zacząć mieć doskonale podkreślone brwi. No ale wiadomo, odwyk i w ogóle:)
Z pomocą przyszły mi jednak moje urodziny i mój Ukochany Narzeczony, który po lekkim naprowadzeniu sprawił mi taki prezent:

niedziela, 27 kwietnia 2014

Moje BB kremy - porównanie odcieni (Skin79 Orange, Missha Perfect Cover 13, Missha Signature Wrinkle Filler 21, Skin79 Red)

Ostatnio jak wiecie przyszło do mnie kilka próbek azjatyckich (koreańskich?) kremów BB. Wiem, że bardzo lubicie posty, w których porównuję odcienie, więc postanowiłam zrobić i taki post odnośnie tych właśnie kremów.
To nie będzie recenzja każdego z nich, bo jeszcze nie do końca je obadałam, oprócz Skin79 Orange, którego mam najdłużej. Żaden z tych kremów nie jest w pełnym wymiarze, Missha PC i Skin79 Orange mają rozmiar travel, natomiast Signature i Red mam w postaci saszetkowej (Singature 10 sztuk, Red 3 sztuki). Mimo tego, że nie mogę Wam napisać pełnej recenzji chcę Wam pokazać kolory, bo może któraś z Was jest zainteresowana zakupem, a też ma jasną karnację, jak ja.

sobota, 26 kwietnia 2014

Rozdanie

Kochane, przybywam do Was z rozdaniem, które wymyśliłam wczoraj:) Kosmetyki, jakie można wygrać prezentują się tak:

Organique Tonik oczarowy

Prawie tydzień nic nie napisałam, więc czas się poprawić i skrobnąć co nieco, tym bardziej, że kilka produktów niedawno mi się skończyło, więc czas na ich recenzje.
Dzisiaj na tapecie będzie tonik Organique, jeśli macie ochotę się dowiedzieć, co o nim myślę, to zapraszam do lektury.

niedziela, 20 kwietnia 2014

DAX Perfecta Efekt Mat - Aktywny cynk i żurawina

Muszę się przyznać, że do używania i recenzji tego kremu zbierałam się dość długo, ale w końcu nadszedł czas, że mogę to zrobić. Jeśli chcecie wiedzieć, co o nim myślę, to zapraszam do dalszej lektury.

sobota, 19 kwietnia 2014

W końcu dotarły:)

Wciąż jestem na odwyku kosmetycznym, ale dotarły do mnie dwie rzeczy, które zamówiłam jeszcze w marcu, więc od razu chcę Wam je pokazać:

środa, 16 kwietnia 2014

TBS Camomile Sumptuous Cleansing Butter

Podzielę się dzisiaj z Wami opinią o najgorszym preparacie do demakijażu, z jakim miałam do czynienia w życiu. Tak, wiem, to mocne słowa, ale jak dla mnie ten produkt zasługuje na to miano. Mowa o Body Shopowym maśle do demakijażu, które wybrałam sobie w ostatnim pudełku Discovery Box.

niedziela, 13 kwietnia 2014

Jak ogarniam swoje zapasy pielęgnacji?

Postanowiłam dzisiaj napisać post typowo pomocniczy. Może ktoś, podobnie jak ja, ma dużo zapasów pielęgnacyjnych i mu się przyda. A nawet jeśli nie, a jesteście ciekawe, jak ja to robię, to zapraszam do czytania. Jakiś czas temu podobny post zrobiła Nissiax83, tylko że ona napisała, że stosuje swoją metodę tylko dla kosmetyków przywiezionych z Polski, ja stosuję swoją, od kiedy właściwie zaczęłam posiadać więcej wysokopółkowych kremów i stosuję ją do wszystkiego, co się tyczy sfery pielęgnacji.
Moje zapasy są dość spore, jak na jedną osobę, nie ukrywam. Ale te z Was, które czytają mój blog od dawna wiedzą, że jestem łowczynią promocji i żadnej promocji nie przepuszczę, jeśli coś mnie interesuje:) Musiałam więc rozpracować system, który wśród masy produktów pozwoli mi użyć wszystkiego, zanim dana rzecz się przeterminuje i zaraz Wam pokażę, jak to wymyśliłam.

sobota, 12 kwietnia 2014

Kolekcja moich zapachów

Ostatnio mój Narzeczony natchnął mnie pomysłem, że powinnam Wam pokazać kolekcję moich perfum. O zapachach mówić nie potrafię, nie umiem powiedzieć, co dokładnie w danej nucie wyczuwam i jak dokładnie zapach rozwija się na mojej skórze, ale postrzegam je tak trochę przez pryzmat mojego samopoczucia i tego, co czuję otulając się danym zapachem. Zapraszam więc na małą wycieczkę po mojej kolekcji.

piątek, 11 kwietnia 2014

Clarisonic Mia 2 po miesiącu używania

W dzisiejszym poście chciałabym się z Wami podzielić moimi pierwszymi wrażeniami odnośnie urządzenia Clarisonic, które nabyłam ponad miesiąc temu i od tego czasu używam codziennie. Jeśli chcecie wiedzieć, co o nim myślę, to zapraszam do dalszej lektury.

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Wyniki rozdania

Kochane, jak obiecałam z wynikami przychodzę dzisiaj. Zwycięzca może być w tym rozdaniu tylko jeden, a jest nim:
M.
Madziu, gratuluję Ci bardzo serdecznie i proszę o dane do wysyłki (na maila).
Pozostałym osobom ślicznie dziękuję za udział.

Już zastanawiam się, co przygotować dla Was w kolejnym rozdaniu:)

niedziela, 6 kwietnia 2014

Jak podkreślam swoje brwi? Recenzja farbki Aqua Brow

W zasadzie muszę przyznać, że pomysł tego posta zaczerpnęłam po wpisie na blogu Urban, w którym to pisała o pudrze do brwi Anastasia Beverly Hills, oraz po wpisie na blogu Katosu, w którym pisała o rozjaśnianiu brwi (swoją drogą ona też używa Anastasii). Od jakiegoś czasu myślę o zakupie Brow Powder Duo z tejże firmy i zapewne to myślenie przerodzę w czyn, ale tymczasem chciałam Wam pokazać, jak dotychczas podkreślałam swoje brwi.

piątek, 4 kwietnia 2014

Max Factor False Lash Effect Mascara

Te z Was, które mnie czytają od dawna zapewne wiedzą, że dla mnie w makijażu najbardziej liczą się rzęsy. Staram się robić wszystko, aby uzyskać efekt wow - podkręcenie, pogrubienie, podkreślenie i oczywiście trwałość w takim stanie na rzęsach przez cały dzień. Czy tusz Max Factora spełnia te wymogi? Tego dowiecie się w dalszej części posta.

środa, 2 kwietnia 2014

Ostatnie marcowe zakupy

Wczoraj pisałam Wam, że od 1 kwietnia przez 40 dni nie będę kupować nic kosmetycznego, bo jestem ciekawa, jak mi pójdzie i czy w ogóle potrafię NIE kupować kosmetyków przez jakiś czas. Taką decyzję podjęłam po sobotnich zakupach, na których znowu trochę poszalałam, więc tym bardziej mam motywację do wstrzemięźliwości, raczej nie chodzi o oszczędność finansową, tylko o sprawdzenie samej siebie. Wspominałam Wam jednak, że pokażę moje łupy z soboty, a że przyszły dzisiaj, to jest ku temu okazja. Czekam jeszcze na 2 paczuszki z Korei, ale na to sobie na pewno poczekam, więc o nich będzie kiedyś tam. A oto, co kupiłam: