Ze względu na problem opadających powiek muszę używać bazy pod cienie za każdym razem, kiedy mam zamiar wykonać makijaż oczu. Dotychczas zawsze używałam Urban Decay Primer Potion i byłam bardzo zadowolona, jednak babska ciekawość i pozytywne komentarze zachęciły mnie do wypróbowania również podobnego produktu z Narsa. Jeśli chcecie wiedzieć, jakie są moje wrażenie z używania Narsowej bazy, to zapraszam do dalszego czytania.
niedziela, 11 grudnia 2016
niedziela, 4 grudnia 2016
Zakupy z ostatnich tygodni
W ostatnim wpisie tego typu pokazywałam nowości wrześniowo-październikowe i miałam nadzieję, że do końca października to już ostatnie, ale jednak nie, bo skusiła mnie promocja w Bootsie, nie mam na to wytłumaczenia. Pozytywne jest jednak to, że listopad pomimo osławionego Black Friday i miliona innych promocji upłynął mi pod znakiem kontrolowanych wydatków. Jeśli jesteście ciekawe, czym sobie umiliłam życie, to zapraszam do czytania dalej.
czwartek, 1 grudnia 2016
Zużycia listopada
Już myślałam, że nie uda mi się wyrobić z tym wpisem na dzisiaj, ale jednak się udało, z czego ogromnie się cieszę, bo chcę opróżnić już mój denkowy koszyczek, w którym w listopadzie udało mi się zgromadzić całkiem sporo kosmetyków. Zapraszam więc do czytania.
Dzisiaj wyjątkowo zaczniemy od kategorii produktów "nie kończących się", czyli od kolorówki.
Dzisiaj wyjątkowo zaczniemy od kategorii produktów "nie kończących się", czyli od kolorówki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)