W dzisiejszym poście postanowiłam omówić puder, który kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji na Wizażu. Nie wiem, czemu, ale jakoś w głowie miałam zakodowane, że puder, o którym będzie mowa jest podobny do mojego ulubionego Nars Light Reflecting Setting Powder. Co z tego wyszło i czy jestem zadowolona? O tym już zaraz przeczytacie.
środa, 25 grudnia 2019
środa, 18 grudnia 2019
The Ordinary AHA 30% + BHA 2% peeling solution
Marka The Ordinary stała się w ostatnim czasie bardzo popularna, głównie ze względu na proste składy swoich kosmetyków i przystępne ceny. Postanowiłam więc na własnej skórze przekonać się, jak działają i czy działają te kosmetyki. Dzisiaj więc na tapecie chyba najbardziej omawiany produkt tej marki, czyli peeling do twarzy z kwasami.
piątek, 13 grudnia 2019
MAC Dazzleglass Jingle Jangle
Napiszę dzisiaj kilka słów o produkcie, który nabyłam kilka miesięcy temu właściwie tylko dlatego, że a) błyszczy się cudownie i b) bo była znacząca promocja. Mowa o błyszczyku z Maca, który od jakiegoś czasu chciałam wypróbować, bo słyszałam zewsząd pozytywne komentarze, że ta seria jest mocno iskrząca się i super. Czy i dla mnie okazała się super? Dowiecie się zaraz.
sobota, 7 grudnia 2019
Podkłady - porównanie odcieni Shiseido, Dior i Nars
Sprawdziłam ostatnio statystyki bloga i zauważyłam, że najczęściej odwiedzanymi postami są te o porównaniach odcieni różnych podkładów. Postanowiłam więc ruszyć znowu z tą serią, ponieważ wiem, że jest wiele dziewczyn, które są jasne jak ja i szukają odpowiedniego dla siebie odcienia, a nie mają możliwości/dostępu, czy zwyczajnie im się nie chce iść do perfumerii obadać :D Więc ja tu przychodzę z pomocą.
Dzisiaj porównamy sobie kolorystycznie 5 podkładów. Tylko jeden z nich przetestowałam naprawdę dogłębnie, reszta jest dopiero w fazie testów, więc pod względem noszenia nie jestem w stanie za dużo powiedzieć, ale napiszę swoje pierwsze wrażenia. A zatem oto i fotki (zrobione w różnym świetle):
Dzisiaj porównamy sobie kolorystycznie 5 podkładów. Tylko jeden z nich przetestowałam naprawdę dogłębnie, reszta jest dopiero w fazie testów, więc pod względem noszenia nie jestem w stanie za dużo powiedzieć, ale napiszę swoje pierwsze wrażenia. A zatem oto i fotki (zrobione w różnym świetle):
poniedziałek, 2 grudnia 2019
Zużycia listopada
Pomimo mojej ponad 2 letniej przerwy od bloga nie przestałam fotografować i notować swoich zużyć kosmetycznych. Szczególnie zależało mi na tym, żeby zobaczyć, ile kolorówki zużywam w ciągu roku, ale z pielęgnacji też się rozliczałam, żeby nie kupować za dużo. Całościowe podsumowanie kolorówki pojawi się pewnie w styczniu, natomiast dzisiaj starym dobrym zwyczajem pożegnam się ze wszystkimi pustaczkami listopada.
wtorek, 26 listopada 2019
Benefit Galifornia Mini Blush
W mojej kolekcji znajduje się sporo róży. O większości już pisałam na blogu, ale znajdzie się kilka egzemplarzy, na temat których nie wyraziłam jeszcze swojej opinii. W dzisiejszym wpisie więc zdradzę, jakie mam wrażenia odnośnie różu Benefitu.
środa, 20 listopada 2019
Giorgio Armani Luminous Silk Foundation
Jeśli ktoś się zastanawia, czy wciąż uwielbiam podkłady (i pomadki) tak samo jak kiedyś, to moja odpowiedź jest jak najbardziej twierdząca. Piękna cera to dla mnie jeden z kluczowych elementów makijażu. Uwielbiam też testować nowości i sprawdzać, jaki efekt i trwałość mojej skórze zapewnią. Podkładów w mojej kolekcji jest mnóstwo, a wciąż na wishliście jest kolejne mnóstwo do przetestowania. Dzisiaj więc napiszę kilka słów o jednym takim, który jest w moich zasobach już całkiem długo.
czwartek, 14 listopada 2019
Laura Mercier Secret Brightening Powder
Dzisiejszy wpis będzie o pudrze pod oczy, który używam już od 1,5 roku, więc wypadałoby coś o nim powiedzieć, tym bardziej, że jest to produkt używany przeze mnie codziennie. No, może nie codziennie, ale za każdym razem, jak mam na twarzy makijaż, to on też jest częścią tego makijażu.
poniedziałek, 11 listopada 2019
Wishlista i plany zakupowe
Pomyślałam, że skoro w ostatnim poście podsumowałam swoje październikowe zakupy, to fajnie będzie pokazać Wam, co mi wpadło ostatnio w oko jeśli chodzi o kosmetyki i co bym mocno chciała przetestować. W listopadzie postanowiłam, że nie kupuję nic i staram się zużywać to, co mam, bo przecież mam tego dużo, ale zawsze się znajdą jakieś takie drobiazgi, co by się chciało. Zapraszam więc na przegląd:
poniedziałek, 4 listopada 2019
Zakupy listopada
Pierwszy wpis po tej strasznie długiej przerwie od blogowania chciałam zacząć czymś miłym, przyjemnym i chętnie czytanym, czyli zakupami z ubiegłego miesiąca. Przyznaję, że w 2018 i w 2019 roku bardzo przystopowałam jeśli chodzi o zakupy kosmetyczne, ustaliłam sobie budżet roczny na tą kategorię i znacznie lepiej planowałam wydatki. Dwa miesiące w tym roku nawet udało mi się wytrzymać bez jakichkolwiek kosmetycznych zakupów, jednym z nich był wrzesień, ale za to w październiku nie wiem, jak to się stało, że kupiłam dużo za dużo (rzecz jasna wszystko potrzebne 'na zaraz'). Zapraszam więc na prezentację tego, co mi było tak niezbędne :D
Etykiety:
Avene,
Beauty Blender,
Bourjois,
Clarins,
Estee Lauder,
Filorga,
Garnier,
Hugo Boss,
L'Oreal,
MAC,
NARS,
Ralph Lauren,
zakupy
sobota, 2 listopada 2019
Wracam :D
Po ponad 2 latach przerwy postanowiłam wrócić do blogowania. Wiem, blogi
nie są już w modzie, teraz każdy ogląda YT i nie marnuje czasu na
czytanie czyichś wypocin. A jednak brakowało mi tego, brakowało pisania o
tym, co uwielbiam. Przez ten czas kiedy nie pisałam zużyłam dość sporo
kosmetyków, ale przybyło mi też duuużo nowych, więc będę miała o czym
Wam tu pisać i czym się dzielić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)