niedziela, 12 stycznia 2014

Neo Stem Serum

Jakiś czas temu, w listopadowym pudełku You Beauty Discovery Box otrzymałam serum Neo Stem. Właściwie to sama je wybrałam, bo przeczytałam, że jest to serum przeciwzmarszczkowe, a ja od jakiegoś czasu prowadzę walkę ze zmarszczkami. Co prawda nie mam ich za wiele, ale lepiej zawczasu się zabezpieczyć.
Otrzymujemy je w papierowym pudełku (którego oczywiście już nie mam, bo wyrzuciłam). Samo opakowanie jest bardzo ładne, powiedziałabym takie... nowoczesne. Podoba mi się. A wewnątrz niego mamy 30ml produktu.
Jest to aktywne serum przeciwstarzeniowe. Zawiera 2 składniki aktywne, które stymulują syntezę kolagenu dla poprawy gęstości skóry i przyczynia się do mechanizmu podziału komórkowego i do trwałego odżywienia i odmłodzenia skóry. Serum pomaga zwolnić procesy starzenia oraz wzmacnia odnowę komórkową. Po 56 dniach używania skóra wygląda młodziej: głębokie zmarszczki i linie są wygładzone, witalność skóry jest poprawiona.
Nie jest polecane dla kobiet w ciąży i karmiących i nie wolno używać więcej niż 3 pompki dziennie.
Co mi się spodobało w tym produkcie to to, że posiada pompkę. Jest ona bardzo wygodnym rozwiązaniem, bo możemy sobie dozować ilość produktu, jaką mamy ochotę użyć, jednak nie wiem, jak to będzie za jakiś czas, bo już zbliżam się wielkimi krokami do końca opakowania, więc jestem ciekawa, czy trochę produktu nie zostanie w środku przez to. Mimo wszystko - używa się wygodnie.
Konsystencją przypomina zwyczajny krem do twarzy w kolorze mleczno-żółtawym. Bardzo dobrze się rozsmarowuje na twarzy i rewelacyjnie wchłania.
Ja używam tego serum rano i wieczorem przed nałożeniem kremu. Sam producent mówi, że nie wolno używać więcej niż 3 pompek dziennie, raz użyłam 4 i nie umarłam:) Skóra mi też nie odpadła:)
Co do samego działania, to tutaj niestety zachwytów nie ma. Może po tygodniu, czy miesiącu używania mogłabym być zawiedziona, ale teraz mijają już prawie 2 miesiące, a moja skóra taka jak była, tak jest. Nie zauważyłam, żeby cokolwiek w niej się zmieniło, czy poprawiło. Zmarszczki mimiczne są takie, jak były wcześniej, skóra jest w dotyku taka sama. Tak jak było wcześniej, tak jest i teraz, a naprawdę używam sumiennie tego serum. Rozumiem, że jednak wielgachnych zmarchów jeszcze nie mam, ale oczekiwałam spłycenia tylko tych małych, a niestety serum nie zadziałało. Jedyna mała zmiana, jaką da się zauważyć jest zaraz po nałożeniu. Wtedy skóra wydaje się wygładzona, jednak nie jest to efekt długotrwały, znika po jakimś czasie.
Nie jestem za bardzo zadowolona i pewnie bym się wkurzyła, gdybym kupiła je za regularną cenę, bo kosztuje 59 funtów... Na szczęście miałam okazję je wypróbować dzięki YBD Box, także przynajmniej wiem, że nie kupię pełnowymiarowego opakowania.
Słyszałyście o tym serum?
Moja ocena 3/10

28 komentarzy:

  1. Łoo... ja jestem dosyć podatna na reklamę i jeśli bym się takową skusiła na to serum... a później brak efektów, to by ciężko było :D Czyli po raz kolejny - ładne opakowanie nadrabia za zawartość. :/
    _________________________
    Zapraszam na: borsuk-testuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak się skusiłam na DreamTone z Lancome, widziałam w jakiejś reklamie właśnie i zachciałam je mieć.Zacznę je testować zaraz jak to się skończy, ale ostatnio czytałam opinie na MakeupAlley i dziewczyny nie są za bardzo zadowolone, więc jestem ciekawa, jak będzie u mnie.

      Usuń
    2. sprobuj zatem Shiseido corrective serum:) Dużo klientek mi chwaliło, ale wiesz jak to jest ze zmarszczkami , zalezy jak spektakularnych efektow poszukujesz, ja u Ciebie zmarszczek nie widziec:)

      Usuń
    3. Chcę wygładzić moją wielką poprzeczną zmarchę na czole, a do tego liczę też na minimalne zmniejszenie zmarszczek mimicznych pod oczami (nie są wielkie, ale jednak są tam). Shiseido corrective serum mówisz? Będę musiała mu się przyjrzeć, tylko najpierw muszę jeszcze zużyć Lancomowe i z Estee Lauder, ale z pewnością zapamiętam to Shiseido 'na później' :)

      Usuń
  2. ooo cena pełnowymiarowego opakowania rzeczywiście wysoka, za tą cenę polecam EL Reparatora serum :) u mnie bardzo dobrze się spisuję i zawsze z chęcią do niego powracam, lubię też serum Shiseido Benefiance :) efekt bardzo wygładzonej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w kolejce EL takie to fioletowe CP+R, podobno jest dobre, zobaczymy, jak się spisze:) Ty też piszesz o Shiseido, wszystkie tak zachwalają to Shiseido:) U mnie jeszcze cały zestaw czeka w kolejce, hihi:)

      Usuń
  3. Nie znam :) ale cena jednak wysoka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, dlatego się cieszę, że nie kupiłam go sama, bo bym żałowała...

      Usuń
  4. Moje zmarszczki ostatnio sie powiekszyly musze poszukac czegos przeciwzmarszczkowego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero niedawno zaczęłam używać ser, także na razie nie znalazłam ideału, który mogłabym Ci polecić...

      Usuń
  5. Firma kompletnie mi nie znana, mysle ze w tej cenie moznaby znalezc cos działającego :) Ja stosuję obecnie Elizabeth Arden, ale wiem ze to nie to i prawdopodobnie zakupie Caudalie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też nie była znana, ale jak miałam wybrać produkty, które miały zostać przysłane mi w pudełku to obczaiłam to serum. Myślałam, że będzie fajnie, a tu lipa... W kolejce mam inne na szczęście. A z Caudalie jeszcze nic nigdy nie miałam, choć marka mi znana i już jakiś czas temu oblukałam, co tam mają ciekawego:) Może z czasem coś sobie kupię :)

      Usuń
  6. Z tego, co wyczytalam klientki bardzo sobie chwala to serum, ale glownie takie okolo 50. Moze na naszych zmarszczkach ten efekt nie bedzie az tak widoczny. Hmmmm. Nie wiem. Ja w sumie zostawilam serum mojej siostrze. Ona jest po 40 i zobaczymy, czy bedzie zadowolona :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to daj mi znać, czy u niej się spisało. Wiesz, ja jeszcze nie mam 30 (choć jest blisko), mam trochę zmarchów gdzieniegdzie, także liczyłam na jakieś ich zminimalizowanie, a tu nic, klops. Na mnie nie działa wcale - nawet na te maciupkie linie mimiczne:(

      Usuń
  7. Oj szkoda, ze serum nie dalo rady...
    Opakowanie jest rzeczywiscie atrakcyjne i zachecajace :)
    Ja uzywam obecnie Serum Advanced Repair od Estee Lauder...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś z niego zadowolona? Ja się nad nim zastanawiałam, ale ostatecznie kupiłam to fioletowe od EL, ale jeszcze nie używałam, także nie wypowiem się, jak działa:)

      Usuń
  8. Opakowanie jest wzorowane na koreańskich kremach BB, które często są w takich paczuszkach zamknięte (np. ze Skin79) :) Bardzo lubię takie opakowania. Szkoda tylko, że efekt mizerny... Może na większą ilość zmarszczek by bardziej podziałał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zauważyłam, że jest podobne właśnie do Skin79:) Z tej marki jeszcze też nic nie miałam, ale można ją tu zamówić jedynie na Ebayu i Amazonie i to sprowadzać, więc nie chciałam się w to bawić.
      A afekt faktycznie mizerny, już czekam z niecierpliwością, aż się skończy i zacznę DreamTone:)

      Usuń
    2. Ja właśnie kosmetyki ze Skin79 zamawiam na ebay'u. Mam dwóch sprawdzonych sprzedawców i na kilka rzeczy się skusiłam z tej firmy :)

      Usuń
    3. A jaki to sprzedawca? Ja kiedyś czytałam u Ciebie o świetnym kremie pod oczy z tej firmy i widziałam go właśnie na Ebay'u, ale nie chcę kupić i potem nie dostać przesyłki...

      Usuń
    4. Ja zawsze kupuję tutaj:
      http://www.ebay.pl/usr/ideaseller_kr
      http://www.ebay.pl/usr/f2plus1
      lub czasami http://www.ebay.pl/usr/rubyruby76
      i nie zdarzyło mi się przesyłki nie dostać.
      Moja siostra z koleżankami też robią zakupy u tych sprzedawców (już od około 2 lat) i zawsze jest wszystko ok.

      Usuń
    5. Ja zawsze kupuję tutaj:
      http://www.ebay.pl/usr/ideaseller_kr
      http://www.ebay.pl/usr/f2plus1
      lub czasami http://www.ebay.pl/usr/rubyruby76
      i nie zdarzyło mi się przesyłki nie dostać.
      Moja siostra z koleżankami też robią zakupy u tych sprzedawców (już od około 2 lat) i zawsze jest wszystko ok.

      Usuń
    6. Dziękuję:* Zerknę sobie na tych sprzedawców i zobaczę, co mają ciekawego. Kremy BB mnie nie interesują, ale ten krem pod oczy, który Ty zachwalasz chętnie bym wypróbowała:)

      Usuń
    7. A jak zamawiasz i niby darmowa przesyłka jest to potem poczta nie nalicza jakichś dodatkowych kosztów w związku z tym, że to z Korei idzie?

      Usuń
    8. Ja zamawiam najczęściej wybierając opcję przesyłki za 2,5 $ (to już przy płatności za zamówienie) bo dzięki temu mogę śledzić przesyłkę. Ale kilka razy zamówiłam bez płacenia za przesyłkę i też nie było problemu.
      Nie, jeżeli paczka nie jest za duża, to nie naliczają opłat. Sprzedawca na opakowaniu piszę jaka jest około wartość zamówienia w $ i jeżeli nie przekracza ona jakiejś kwoty (nie pamiętam dokładnie ile, ale chyba 70 lub 80 $) to nie naliczają kompletnie nic.

      Usuń
    9. O, to dziękuję za info i za tych sprzedawców, będę musiała w końcu któregoś pięknego dnia sobie coś zamówić ze Skin79, jestem ciekawa firmy, ale raczej nie interesują mnie kremy BB (bo widziałam właśnie tego najwięcej), ale ten krem pod oczy, co Ty masz jest bardzo interesujący:)

      Usuń
    10. Polecam też serum z wyciągiem ze ślimaka :)

      Usuń
    11. Chyba o tym to nawet jeszcze nie słyszałam:)

      Usuń