Jeszcze pewnie przez bardzo długi czas będę Wam pisać recenzje pomadek, bo wciąż jest ich tyle, że nie ogarniam, a dwóch nawet nie rozpakowałam, chociaż powinnam to była zrobić dawno temu. A na dodatek już mi się podobają 2 nowe i chyba moje postanowienie o nie kupowaniu kolejnych szlag trafi, także tego - może przejdźmy do recenzji:)
czwartek, 11 maja 2017
sobota, 6 maja 2017
Nowości kwietnia
Udało mi się w końcu zebrać i sfotografować wszystkie zakupy i prezenty, które trafiły do mnie w kwietniu. Urlop w Polsce nigdy nie służy oszczędzaniu, chociaż jestem z siebie dumna, bo nie poszalałam wcale na promocji kolorówkowej w Rossmannie. Poszalałam za to z pielegnacją, co zaraz zobaczycie. Ale może jednak zacznę od kolorówki, bo tego jest najmniej.
piątek, 5 maja 2017
Mac Speak Louder
Kolejny wpis z serii pomadkowej. Pomyślałam, że dzisiaj opowiem Wam o kolorze, który kiedy go kupiłam wydawał mi się przeciętny, ale w miarę używania zaczęłam doceniać jego zalety i przyznam szczerze, że sięgam po niego naprawdę często. Przed Wami Speak Louder.
poniedziałek, 1 maja 2017
Zużycia kwietnia
Kwiecień i mój urlop w Polsce minęły szybko, zbyt szybko, bym mogła się nimi dostatecznie nacieszyć. Nauczyłam się kilku nowych rzeczy dzięki mojej Siostrze, obkupiłam się w Superpharm (w Rossmannie niezbyt), poskakałam w Jump City w Gdańsku i z żalem wróciłam do UK do codziennych obowiązków. Czekam teraz z utęsknieniem na kolejny urlop, a tymczasem chciałabym Wam pokazać produkty, jakie udało mi się zużyć w kwietniu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)