Jak obiecałam wstawiam drugi post z nowościami, które kupiłam na super obniżkach. To, co Wam pokażę przyszło do mnie dopiero dzisiaj, więc musiałam posta zakupowego podzielić na dwa osobne.
W dzisiejszych paczuszkach znalazły się:
Clarins Instant Lip Perfector 05 Candy Shimmer - zgodny z wishlistą, byłam ciekawa tych produktów już od dłuższego czasu, tym bardziej, że większość opinii, z którymi się spotkałam na ich temat jest pozytywna. Zobaczymy, jak u mnie się spisze.
Diorshow Fusion Mono "Cosmos" - mam już Hypnotique, wielbię go, więc stwierdziłam, że póki jest promocja trzeba się zaopatrzyć w jeszcze jeden odcień. Nie wykluczam w przyszłości jeszcze jakichś odcieni (albo może też z innych marek powinnam spróbować?).
Guerlain Maxi Lash - miniaturka tuszu, którą kupiłam na Ebay za jakieś śmieszne pieniądze.
Skin79 Eye Healer - był na mojej wishliście, kupiłam go już 3 tygodnie temu też za jakąś śmieszną cenę na Ebay, ale szedł do mnie trochę. Chwaliło go już kilka blogerek, więc i ja byłam go ciekawa.
Kolor cienia z Diora:
Już czuję, że bardzo się polubimy, tak samo jak z fioletowym Hypnotique.
To by było na tyle moich zakupów, na razie nie planuję kupować niczego i zbieram $$$ na wyjazd do Trafford Centre, gdzie jest Diorsnow i Blanc De Perle, które oczywiście muszę mieć (to znaczy nie całe kolekcje, ale chociaż po kilka rzeczy). Ciekawe, jak mi pójdzie nie kupowanie do tego czasu.
A co Wam udało się ostatnio upolować w promocji?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajne nowości, nie miałam nic z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMoże będziesz miała okazję spróbować:)
UsuńŚwietne zakupy! Cien boski, skradł moje serducho :)
OdpowiedzUsuńMoje również, podobnie jak ten fiolet, który już mam:)
UsuńJakie wspaniałe zakupy! :) I widzę Clarinsek jest :) Czekam na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością o nim napiszę jak trochę poużywam, na razie "oszczędzam" przez kilka dni, bo u mnie wszystko musi nabrać mocy pańskiej:)
UsuńMam Lip Perfector w tym samym kolorze i uwielbiam :) Ogólnie to świetne nowości, a cień Diora jest boski ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dużo osób o nim pisało w superlatywach, dlatego chciałam też spróbować tego Lip Perfectora:) A na cień się tylko lampię na razie i żal mi dotknąć:)
Usuńa co robi taki lip perfector? czy to jest jakby maselko koloryzujace?
UsuńTo jest błyszczyk, który jest masełkiem, pielęgnuje usta i nadaje im kolor delikatny:)
Usuńjest boski:) Kultowy produkt, nie dziwie sie zes kupila:)
UsuńDzisiaj wypróbowałam, faktycznie, jest świetny:)
UsuńCudasy upolowałaś! Sama mam chęć na jakąś Diorkową kremówkę, bo wstyd się przyznać, ale jeszcze nie mam :O
OdpowiedzUsuńGdzie Ty te promocje wyszukujesz, mów mnie tu szybko :D Też chcę! :)
Ten Dior i Clarins na Escentualu, bo w ostatni weekend było z okazji bank holiday'a -25% na wszystko. Często też na Feelunique kupuję różne rzeczy (ale wtedy dobrze sobie lukać na stronkę Voucher codes UK, tam mają często spoko kody promocyjne), mam też inne strony, ale chyba na tych dwóch kupuję najczęściej, no i jest jeszcze Debenhams, Boots, ale rzadko (w Debenhamsie chociaż to -10% dadzą czasami, w Bootsie nie), czasem kupuję na AllBeauty - też fajna stronka - obadaj sobie:)
UsuńEscentual i Feel znam. AllBeauty pierwsze słyszę. Lecę na zwiady :D
UsuńTeraz w HoF -10% mnie pieruńsko kusi. Jakiegoś Tomcia bym może przytuliła :]
Sklep AllBeauty wczesniej nazywal sie CheapSmells, ale rozszerzyli asortyment, wiec pewno nazwa przestala byc adekwatna:)
UsuńWidziałam tą ofertę w HoF, ale się powstrzymałam:)
UsuńA o tym, że AllBeauty był wcześniej CheapSmellsem też wiem, bo już wtedy robiłam tam zakupy, ale dawniej też mieli tam kosmetyki, chociaż kolorówka to przebrana, za to pielęgnację mają w spoko cenach:) I świeże - bo kupowałam:)
Zawsze jak planuję przez jakiś czas "nic nie kupować", to nagle wychodzą z tego jakieś wielkie przypadkowe zakupy ;) Bo a to promocja, a to nagle czegoś potrzebuję... więc lepiej nie składać takich obietnic :D
OdpowiedzUsuńJa wiem, że teraz MUSZĘ trochę oszczędzić, bo jak pojadę do Trafford to te kolekcje, na które mam ochotę są exclusive, więc jeśli będę chciała coś kupić, to muszę liczyć sie z tym, że nie będzie żadnej promocji na to, więc mam motywację do oszczędzania:)
Usuńa kiedy planujesz byc w Trafford?:)
UsuńJakoś pod koniec czerwca dopiero, bo koleżanka powiedziała, że chce sobie tam pojechać z chłopakiem, więc pomyślałam, że dla mnie to będzie spoko okazja również na zakupienie tego, czego stacjonarnie nie mam możliwości kupić:)
UsuńBoski cień :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba:) Do moich oczu będzie jak znalazł, bo podkreśli brązową tęczówkę:)
UsuńJestem ciekawego tego błyszczyku
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ja także, jeszcze nie miałam czasu go wymaziać na ustach:)
Usuńaaale piękny kolor cienia!
OdpowiedzUsuńTeż mnie urzekł, dlatego kupiłam:)
UsuńCiekawa jestem tego kosmetyku ze Skin 79. Cudny kolor cienie, ale ja sie z tego typu produktami nie lubie.
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać o Skin79. A co do cienia to ja na początku miałam problem i już myślałam, że bubel kupiłam, jednak po czasie wróciłam do tego cienia (tego, co już wcześniej miałam) i zaczęłam sobie nakładać palcami, tylko granice rozcieram pędzlem i efekt jest boski, dlatego też kupiłam ten niebieski, jak była okazja:)
UsuńOgromnie jestem ciekawa tego preparatu pod oczy! Testuj szybko i dziel się wrażeniami:)
OdpowiedzUsuńNa pewno doczekacie się recenzji wszystkiego:) Sama jestem ciekawa tych produktów, ostatnio tyle mi przybyło, że nie wiem, od czego zacząć:)
UsuńPrzyciągnął moją uwagę preparat pod oczy ;]
OdpowiedzUsuńPodobno jest dobry, zobaczymy, jak u mnie zadziała:)
UsuńFaktycznie same nowości, bo żadnego produktu nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie są to żadne nowe kolekcje, ani nic takiego:) Po prostu nowości w moich zbiorach:)
UsuńUwielbiam Twoje zakupy, wszystko mi się podoba! :D :D
OdpowiedzUsuńOooo, dziękuję:* Miło mi:)
UsuńBardzo fajne nowości. Ten cień prezentuje się świetnie :).
OdpowiedzUsuńJest taki ładny, że aż żal mi naruszyć, tak samo jak tą bazę z Guerlain, co pokazywałam we wcześniejszym zakupowym poście:)
UsuńWspaniałe łupy ;) Diorshow Fusion Mono kocham i ma chrapkę na następny Hypnotique. Tusze z Guerlain też lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam Hypnotique, bo jak dla mnie on jest super, w ogóle te cienie są super (dla mnie przynajmniej), nie byłam przekonana do piankowej struktury, ale teraz wiem, że to jest tak wygodne, że raczej na tych dwóch piankach z Diora się nie skończy:)
Usuńcienie z Diora sa takie piekne i mieciutkie:)))
OdpowiedzUsuńTo prawda, w ogóle lubię kosmetyki Dior, za opakowania, za jakość, oprócz eyelinera nic mnie jeszcze od nich nie zawiodło:)
Usuńjak ja uwielbiam takie posty z nówelaskami !sama rzadko robię ale chętnie podglądam zakupki u innych i wypatruję coś dla siebie ! cienie w kremie Dior bardzo przypadły mi do gustu, Twój wybór kolorystyczny świetny Kochana ! balsamik Clarins do ust mam i bardzo chętnie po niego sięgam , a to trzeciej części już nie będzie ? ;)
OdpowiedzUsuńTrzeciej części byś chciała mówisz? :DDD Niestety trzeciej nie ma, bo już i tak popłynęłam z wydawaniem kasy, a jutro strefa bezcłowa... Ja pierdziu, jak żyć? :D
UsuńKremówki z Diorka są świetne, ale wydaje mi się, że trzeba się z nimi trochę nauczyć pracować. Ja na początku miałam wielki problem, bo się nie chciały pędzlem, ani tą załączoną gąbką nakładać, myślałam, że to buble zwyczajne, ale dopiero jak zaczęłam je nakładać palcami i wklepywać odkryłam ich piękno i teraz kocham:)
A tego balsamu do ust Clarinsa jestem ciekawa bardzo, jeszcze nie miałam czasu go nałożyć:)
diorshow mono mam wrazenie ze minimalnie wysuszaja mi powieki (ja ogolnie mam sucha skore), jeszcze testuje te cienie, mam nadzieje ze to nie ich sprawka, za to moge polecic chanela illusion dombre :-)
OdpowiedzUsuńZ Chanela miziałam te cienie, ale jakoś kolorystycznie nie do końca do mnie przemówiły. Czarny mi się podobał, ale stwierdziłam, że przecież nie będę się czarnym cieniem malować, czarną to tylko kreskę mogę zrobić. W końcu nie kupiłam. Za to jak zobaczyłam te Diorkowe kolory to od razu Hypnotique zakupiłam, a teraz, po czasie Cosmos:) Nie zauważyłam u mnie wysuszenia, ale ja i tak nakładam wszelkie cienie na bazę pod cienie, a na niej jeszcze mam nałożony cień bazowy, więc nie ma prawa się nic przesuszyć:)
UsuńUwielbiam takie zbiorcze posty! Mi ostatnio trochę kolorówki Mac przybyło, zmierza też do mnie kremik EL i jakaś pomadka Diora, i jeszcze czaję się na Illusion D'Ombre Chanel. Leży w koszyku i wzdycham, wiadomo jak to się skończy prędzej czy później ;)
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak się wszystko sprawuje:) Ja do Chanelowego cienia nie mam przekonania,to znaczy jest ok, ale kolory mi się nie podobały w Chanelu tych pianek, więc nie kupowałam:)
UsuńWiadomo, jak to się skończy:) Kochana, zawsze wiadomo, że to się skończy zakupem:DDD
Szkoda, że mi brakuje odwagi z zakupami na ebay:p
OdpowiedzUsuńCzasami można wyrwać naprawdę smakowite kąski za śmieszne ceny:) Tylko wiadomo, ostrożność też nie zaszkodzi, jak widzisz, że sprzedawca ma dużo negatywów, to nie kupujemy:)
UsuńWspaniałe zakupy. :) Mam ten tusz, kupiłam sobie niedawno. :) Błyszczyki Clarins'a uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńWiem, widziałam u Ciebie ten tusz:) Ja czytałam o nim, że on nie daje takiego spektakularnego efektu, jakiego poszukuję, ale mimo wszystko miałam ochotę go przetestować, więc kupiłam miniaturkę:)
UsuńKurde, jutro testuję ten błyszczyk z Clarinsa, skoro i Ty piszesz, że super są:)
Same przyjemniaczki no !! ;]
OdpowiedzUsuńDziękuję, polecam się:)
UsuńZnakomite nowosci :) kremowe cienie diora uwielbiam :) sá znakomite
OdpowiedzUsuńmilego dnia :)))
Dzięki:) Kremowe cienie dopiero niedawno zawładnęły moim sercem, zapewne będzie ich więcej w mej kolekcji:)
UsuńTobie też miłego dnia:)))
świetne nowości
OdpowiedzUsuńi bardzo fajny blog będę tutaj zaglądała
pozdrawiam i zapraszam do mnie
Dziękuję i na pewno zajrzę do Ciebie :)
UsuńPiękny cień! Pokaż koniecznie swatche.
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy uwielbiam, a błyszczyki od Clarinsa są jedynymi które lubię w takich tubkach. Zawsze mam go przy sobie.
Pokażę swatche w poście o tych cieniach piankowych, tylko najpierw chcę potestować odcień, który kupiłam i zrobię posta o nich dwóch, kto wie, może do tego czasu jeszcze jeden kolega do nich dołączy?:)
UsuńJa właśnie długo się wahałam nad zakupem błyszczyka z Clarinsa, bo błyszczyków generalnie nie lubię, ta lepiąca konsystencja mnie denerwuje, wolę pomadki, ale się tyle naczytałam, że to nie jest błyszczyk taki typowy, że to jest coś innego, w końcu ciekawość zwyciężyła:)
Jak tak patrzę to chyba faktycznie jesteś kosmetykoholiczką ;-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie twierdziłam, że jest inaczej :p
UsuńUwielbiam Cosmos:) Troszke sie sypie czasem ale kolor niezrownany:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam go na powiekach i tak jak myślałam - bosko podkreśla moje brązowe oczęta:)
Usuń