Jak wiecie jestem od kilku dni na odwyku kosmetycznym, jednak nie chciałam na jeden miesiąc anulować subskrypcji boxa, a w zasadzie i tak byłoby już za późno, nawet jakbym chciała, bo trzeba byłoby to zrobić do połowy zeszłego miesiąca. Ale, żeby nie było, że wybrałam coś dla siebie, w tym miesiącu wybrałam rzeczy, które są dla mojego TŻ-a.
Wybrałam 2 kremy, bo ponieważ Jemu się przydadzą:
Green People Vita Min Fix 24-Hour Cream 25 ml
Melvita Ultra Nourishing Cream 15 ml
Do pudełeczka dołączano tym razem próbkę kremu, żelu lub serum z firmy The Organic Pharmacy (mi akurat trafiło się serum) oraz batonik (zdrowy, czyli dla TŻ, bo jak zdrowe, to ja nie lubię:D).
W tym miesiącu oprócz saszetki serum nic dla mnie, ale wcale nie jest mi przykro z tego powodu:)
Mieszkanki UK zainteresowane subskrypcją owego pudełka zapraszam tutaj.
Fajnie, że można samemu coś wybrać :) Na Melvitę na pewno bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńJa właśnie dlatego zaczęłam subskrypcję tego pudełka, gdyby dostawało się losowe produkty to bym go nie chciała:) Ale, jak napisałam - tym razem wybierałam produkty nie dla siebie, a że On potrzebował krem, to wybrałam kremy:)
Usuńpodoba mi się to, że samemu się wybiera :))
OdpowiedzUsuńMi też, dlatego subskrybuję to pudełeczko:) Jakoś losowa zawartość, którą oferują inne boxy mnie nie przekonuje (szczególnie, że dużo dziewczyn często jest zawiedzionych tą zawartością).
UsuńJa swojego jeszcze nie wybralam, bo mnie nie ma w domu :P. Dopiero w polowie miesiaca wytypuje moje 'prezenciki' :D
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu nie dla mnie wybierałam, ale cieszę się, że dalej subskrybuję to pudło. Jednak kwota, którą za nie płacimy jest śmiesznie niska, a czasami można niezłe okazy wyrwać:) Daj znać potem, co wybrałaś:)
UsuńFajne pudełeczko, batonik wygląda smakowicie ;) Miłego użytkowania dla TŻ ;D.
OdpowiedzUsuńTŻ dziękuje:) I batonika też zje:)
UsuńSzkoda, że takie pudełka, które samemu można skompletować nie są bardziej popularne.
OdpowiedzUsuńDokładnie, wszędzie tylko są pudła z ustaloną odgórnie zawartością, to jest chyba jedyne takie, jakie znam, że spośród kilku produktów wybierasz sobie sama.
UsuńDokładnie, w PL by się takie przydały :)
UsuńW Pl faktycznie myślę, że to mogłoby się sprawdzić całkiem nieźle, niestety nikt o tym nie pomyśli, że subskrybentki byłyby zadowolone, gdyby mogły same decydować, jaki produkt dostaną.
UsuńJak to PL :P U nas super nowości ciężko się przyjmują :D
UsuńWiem właśnie... Ale mogłoby pójść lepiej niż z tymi Glossy boxami, czy innymi. Tu jednak pudło jest tańsze, wysyłka darmowa, to wiadomo i możliwość wyboru. Ale powiem Ci szczerze, że gdyby ten Discovery box był za 10 funtów, to bym się zastanowiła, czy subskrybować. Na mnie działa cena i możliwość wyboru:)
UsuńTen krem Melvita wygląda bardzo interesująco :-)
OdpowiedzUsuńZapytam TŻ o to, jak działa na niego i czy jest zadowolony:)
UsuńFajne to pudło, ja póki co zrezygnowałam z pudelkowych subskrypcji bo bywaly słabe
OdpowiedzUsuńJa dlatego nigdy nie subskrybowałam innych pudełek, bo właśnie często bywają słabe. Tutaj wybierasz sobie sama dwa produkty spośród kilku i zawsze to jest chociaż jakiś wybór:)
UsuńFajne pudełko. :)
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu produkty do wybrania mnie aż tak nie zachwyciły, ale jednak w tym miesiącu też nie wybierałam dla siebie, także wiedziałam, że cokolwiek by nie było do wyboru, to wezmę jakiś krem:)
UsuńTrochę ubogie to pudełko ;]
OdpowiedzUsuńZa cenę 6,95f razem z wysyłką i z możliwością wyboru spośród kilku produktów to nie uważam, żeby było ubogie. Owszem, zdarza się, że w danym miesiącu oferują do wyboru spośród 8, czy 10 rzeczy, które nie do końca mi pasują, ale DAJĄ wybór, więc nie narzekam. I ja akurat nie sądzę, żeby za taką cenę to pudełko było ubogie. Ten krem Melvita w wydaniu 40ml kosztuje 28f, a krem Green People w wydaniu 50 ml kosztuje 15,95f.
Usuńpudełko ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMimo, że nie dla mnie, to jakoś i tak nic mi specjalnie w tym miesiącu nie przypadło do gustu z ich typów. Niby kilka do wyboru, ale jakoś tak średnio, w zeszłym miesiącu mi się bardziej podobało, no ale mam kremy dla Lubego, także On jest zadowolony, więc ja także:)
UsuńFajnie, że wogóle możliwy jest wybór :) mam ten krem Green People :) ciekawa jestem Melvity a i batonik chętnie chętnie bym przyjęła :)
OdpowiedzUsuńTylko dlatego, że jest wybór subskrybuję, inaczej bym nie chciała:)
UsuńA jak Ci się sprawuje krem z Green People? Napiszę Ci, czy On był zadowolony z Melvity, bo on niej zaczął:)
Jakoś nigdy nie kusiły mnie subskrybcje pudełek, ponieważ różnie bywa z zawartością. Tutaj jest o tyle ciekawiej, że samemu można coś wybrać:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, nie chciałabym dostać jakiegoś z góry ustalonego pudełka z zawartością, która mnie wcale nie interesowała... Np. lakieru do paznokci (chociaż raz wzięłam lakier, bo był z Essie, a miałam zamiar go dać mojej siostrze). :)
Usuń